fot. 1 | zestawienie gestów Orła (z "Orzeł może") i Żyda (z "Konstytucji 3 maja" Jana Matejki)
fot. 1 | zestawienie gestów Orła (z "Orzeł może") i Żyda (z "Konstytucji 3 maja" Jana Matejki)
Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski
2059
BLOG

Logo „ORZEŁ MOŻE”, GazWybor, żydokomuna i Matejko: analiza

Jacek Korabita Kowalski Jacek Korabita Kowalski Polityka Obserwuj notkę 28


 

Na początek teza: logo akcji „Orzeł może”nosi charakter żydomasoński.

 

Dla bezpieczeństwa osobistego oraz na wypadek wszelki proszę traktować ową tezę jako małą (pseudo)intelektualną prowokację     dla paddierżki razgawora    (wedle kawału z brodą), nie zaś wyłącznie  sieriozno,   acz   se non è vero è ben trovato.  Czyli  sapienti sat.

 

A oto punkt wyjścia. Logo gazwyborowo-radiotrójkowo-komorowego produktu „Orzeł może” to Orzeł Biały na czerwonym tle, czyniący skrajnymi lotkami prawego (heraldycznie prawego, bo od widza patrząc lewego) skrzydełka znak przypominający kółeczko (fot. 2). Można to czytać jako amerykańskie „OK”, acz gest ów ma też starsze znaczenie, mianowicie żydowskie niegdyś (obecnie zaś już wielowymiarowo wieloslangowe) „git, gites”.

 

Zaprojektowanie orła wykonującego takowy gest z okazji akcji okołotrzeciomajowej (konkretnie na użytek wigilii dnia 3 maja) odsyła nas do obrazu Matejki „Konstytucja 3 maja” (fot. 3).

 

Genialny ów artysta, jak wiadomo,  antysemitą  był, a rewolucji oraz masonów serdecznie nie cierpiał. I choć pamięć Sejmu Wielkiego czcił, a obraz swój do przyszłego polskiego sejmu przeznaczył, to jednak nie zachwycały go bezkrytycznie wszelkie króla Stasia i Kołłątaja Hugona  projekta.   Dlatego też na wielkim płótnie prócz sceny tryumfu  umieścił parę małych a złośliwych znaków zapytania.

 

Należą do nich – między innymi – poseł Suchorzewski w pozie Rejtana, protestujący przeciwko skasowaniu szlacheckich wolności; tudzież wygnany z Warszawy przez wolnomyślicieli św. Klemens Dworzak (Hofbauer), którego obecność ma być (ahistorycznym) akcentem antymasońskim; nareszcie zaś należy też postać Żyda ukazana w prawym dolnym rogu wielkiego płótna (fot. 4).

 

Owa postać Żyda, tyleż zagadkowa jest, co raczej bez wątpienia negatywna (wziąwszy pod uwagę antysemickie zapędy Mistrza Jana). Żyd, jako osoba marginalna, ale zarazem pierwszoplanowa, należy do person, które malarze zwykli powoływać do fikcyjnego bytu po to, aby znacząco komentowały scenę główną. Znamy takich postaci wiele, także z płócien Matejki. Na „Konstytucji 3 maja” Żyd spoglądając znacząco ku widzowi – czyni dwoma palcami prawej dłoni (kciukiem i środkowym ) znak „git, gites” (fot. 5).

 

Matejko, jako wybitny antysemita, nie miał tu na myśli nic dobrego.

 

A co mieli na myśli autorzy logo „Orzeł może”? (zestawienie gestów – patrz fot. 1).

 

Gdyby ktoś zgłaszał pretensje, że coś tutaj nie gituje, odsyłam do książki „Matejko i historia” pióra Jarosława Krawczyka (obecnego naczelnego „Mówią wieki”). Zresztą jakieś szczegóły mogłyby się nie zgadzać, bom pisał z pamięci i w afekcie.

 

Ukłony i pozdrowienia.

 

JK

Zobacz galerię zdjęć:

fot. 2 | logo akcji "Orzeł może"
fot. 2 | logo akcji "Orzeł może" fot. 3 | Jan Matejko, "Konstytucja 3 maja" fot. 4 | Jan Matejko, "Konstytucja 3 maja", w prawym dolnym rogu zaznaczona postać Żyda fot. 5 | Jan Matejko, "Konstytucja 3 maja", fragment: postać Żyda z prawego dolnego rogu naroża

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka